Rezerwat Fowlsheugh znany jest z 70-metrowych klifów oraz ogromnej ilości siedlisk z koloniami lęgowymi ptaków morskich. Oprócz ptaków znajdziemy tu wodospad wpadający wprost do morza.
Rezerwat Fowlsheugh to skrócona nazwa RSPB Scotland Fowlsheugh Nature Reserve, bo pod taką nazwą znajdziecie na mapie to miejsce. Miejsce uznane jest przez Szkockie Dziedzictwo Przyrodnicze za obiekt o szczególnym znaczeniu naukowym.
REZERWAT FOWLSHEUGH – INFORMACJE PRAKTYCZNE
Do Fowlsheugh można dotrzeć samochodem lub łodziami, które zwykle wypływają z pobliskiego portu w mieście Stonehaven. Ścieżki przyrodnicze są otwarte zgodnie ze szkockim kodeksem.
PARKOWANIE
Parking jest maleńki i znajdziecie go TUTAJ. Liczba miejsc parkingowych jest niestety ograniczona. W przypadku zapełnienia parkingu, rezerwat należy odwiedzić w innym dniu. Parkowanie na obrzeżach parkingu jest niedozwolone, gdyż blokuje dostęp dla mieszkańców i pojazdów uprzywilejowanych.
WARIANTY SZLAKÓW – OPCJA TAM I Z POWROTEM
Od parkingu prowadzi ścieżka wzdłuż brzegu w kierunku północnym oraz południowym. Warto przejść się w obie strony. 1 szlak prowadzi tylko do wodospadu, a następnie Zatoki Crawton, 2 z kolei prowadzi na północ do siedlisk ptaków, w tym maskonurów.
Ścieżka nie nadaje się dla wózków, jest ograniczenie dla osób z niepełnosprawnościami. Klify nie są zabezpieczone i łatwo tu o wypadek. Psy są mile widziane, ale muszą być trzymane na smyczy. Na pewno trzeba bardzo uważać na dzieci.
My przeszliśmy oba warianty, wyszło nam około 4 km. Ponieważ robiliśmy sporo zdjęć i często się zatrzymywaliśmy, to spędziliśmy tu około 40 minut.
REZERWAT FOWLSHEUGH – SZLAK DO WODOSPADU CRAWTON
Po prawej stronie parkingu mamy małą osadę Crawton. To zaledwie kilka domów z obłędnymi widokami na morze i klify. Wsi sielska, anielska … chciało by się tu zatrzymać, choćby na chwilę.
Szlakiem prowadzącym do klifów z których widać wodospad można zacząć spacer lub można go zakończyć. Wodospad nie jest zbyt spektakularny, miejsce do tego jest słabo oświetlone światłem słonecznym, ale tak czy inaczej warto go zobaczyć.
SZLAK NA PÓŁNOC
Aby dotrzeć do siedlisk ptaków, musimy zawrócić i pójść wzdłuż wybrzeża w kierunku północnym. Idziemy wąską ścieżką, widać, że mało uczęszczaną, bo ciężko się przedrzeć przez gęste i wysokie trawy. Aż ciężko uwierzyć w to, że tak obłędne miejsce nie jest zbyt popularne.
Mamy szczęście, bo po trawie biegają sobie urocze zajączki, które wielkością i wyglądem bardziej przypominają nasze domowe króliczki.
KRÓLESTWO PTAKÓW
Wiosną i latem na spektakularnych klifach Fowlsheugh żyje ponad 170 000 ptaków morskich, w tym nurzyków, żyletek i kociaków. Można było zobaczyć także maskonury i fulmary. Wracają one w to miejsce w celu rozmnażania się po zimowaniu na morzu lub w klimacie bardziej południowym. Jeśli będziecie mieć szczęście, można tu także dojrzeć w wodzie foki szare i delfiny, a nawet wieloryby karłowate.
To największa kolonia ptaków na wschodnim wybrzeżu Szkocji i druga co do wielkości w Wielkiej Brytanii. Mamy tu znane nam wcześniej czarno – białe alki. Wyglądają troszkę jak pingwiny .
Na końcu szlaku znajduje się małe schronisko, które wygląda raczej jak betonowy schron. To najlepsze miejsce na to, aby wypatrzeć urocze maskonury, które drepczą sobie po półkach skalnych. Dla nas to nie pierwsze spotkanie z nimi, kilka koloni widzieliśmy wcześniej na ISLANDII , ale każde spotkanie z tymi cudnymi ptakami budzi pozytywne emocje
Tam, gdzie skały stykają się z Morzem Północnym, znajduje się jeszcze kilka jaskiń morskich. Do nich można jednak dotrzeć wyłącznie małą łódką. Wzdłuż linii brzegowej znajdują się również wulkaniczne kominy morskie, pozostałości twardszych formacji skalnych, które przetrwały erozję.
Ten rezerwat nie jest tak piękny i spektakularny jak KLIFY ARBROATH, które widzieliśmy wcześniej tego samego dnia, ale na pewno warto tu zawitać, choć na chwilę.
BAZA NOCLEGOWA W OKOLICY
Wschodnie wybrzeże Szkocji ma sporą bazę noclegową. My tego dnia nocowaliśmy w miejscowości HAMILTON , a kolejny nocleg był zaplanowany na ABERDEEN , dlatego nie szukaliśmy noclegu w tym rejonie . W przypadku rezerwacji noclegu odsyłam zawsze do sprawdzonego przez nas i pewnego portalu BOOKING.COM . Korzystając z któregokolwiek linku na mojej stronie możesz rezerwować noclegi z rabatem 15%.
Wybierz na mapie poniżej interesującą Cię datę noclegu i rezerwuj :
WIELKA BRYTANIA – PRZEWODNIK >
ANGLIA – PRZEWODNIK >
SZKOCJA – PRZEWODNIK >
- GLASGOW
- EDYNBURG
- FALKIRK WHEEL I KELPIES, CZYLI SZKOCKI SZLAK WODNY
- QUEENSFERRY – MIASTO TRZECH MOSTÓW
- STIRLING – MIASTO, ZAMEK I WALLACE MONUMENT
- KLIFY ARBROATH / REZERWAT SEATON
- REZERWAT FOWLSHEUGH – KRAINA MASKONURÓW
- TROUP HEAD – KRÓLESTWO GŁUPTAKÓW
- WSCHODNIE WYBRZEŻE SZKOCJI – ATRAKCJE I NAJPIĘKNIEJSZE MIEJSCA
- PARK NARODOWY CAIRNGORMS
- LOCH NESS I ATRAKCJE DROGI NA SKYE
- WYSPA SKYE : THE OLD MAN OF STORR, WODOSPADY I INNE ATRAKCJE
- BEN NEVIS – NAJWYŻSZY SZCZYT SZKOCJI ORAZ ATRAKCJE OKOLICY
Rezerwat Fowlsheugh to jak widzę piękne warte odwiedzenia miejsce, zwłaszcza jak ktos jest ornitologiem:)
Mało znam się na ptakach, zaledwie kilka potrafię właściwie nazwać, co nie przeszkadza mi je podziwiam na tle krajobrazów, jako nieodłączny element piękna przyrody.
Uwielbiam te ptaki! Znajdując się na klifach można poczuć ich obecość. Mieszkam w Irlandii Północnej, więc klimat takich rezerwatów jest mi dobrze znany. Szkocja jest równie pìekna pod tym względem.
Obcowanie z naturą na żywo jest genialnym sposobem na spędzenie wolnego czasu.
Fajne są takie miejsca, w których czuć piękno natury. Rezerwat ptaków miałam okazję widzieć w Polsce, u Ciebie na zdjęciach prezentuje się wspaniale
Te jaskinie mnie ciekawią, są w miejscach trudno dostępnych, muszą być ciekawe.