Park Narodowy Lahemaa

PARK NARODOWY LAHEMAA

Park Narodowy Lahemaa to jedno z najpiękniejszych i równocześnie najbardziej urozmaiconych miejsc w całej Estonii. To najstarszy i największy park narodowy w Estonii, w którym chronione są lasy, torfowiska, zabytki geologiczne, historyczne i architektoniczne.

Park Narodowy Lahemaa został utworzony w 1971 roku i zajmuje powierzchnię prawie 75 tys. ha. Znajdziecie go na wschód od Tallina nad brzegiem Zatoki Fińskiej.

Spędziliśmy tu 2,5 dni, 3 noclegi i udało się nam zajrzeć prawie we wszystkie najciekawsze miejsca oraz przejść najpiękniejsze szlaki.

CIEKAWOSTKI I INFORMACJE O PARKU:

  • Jest tu największa liczba głazów narzutowych w północnoeuropejskim obszarze zlodowacenia.
  • W parku narodowym znajduje się 21 szlaków turystycznych o łącznej długości około 120 km.
  • Znajduje się tu 68 różnego rodzaju wiosek i osad oraz około 10 000 historycznych budynków
  • Obszar ma swoje tańce ludowe i pieśni w wersach runicznych.

PARK NARODOWY LAHEMAA – MAPA OBSZARU


Mapa ze strony > NATIONAL PARKS


PARK NARODOWY LAHEMAA

MIEJSCA ODWIEDZONE I OPISANE W PRZEWODNIKU




PRZEWODNIK PO NAJCIEKAWSZYCH MIEJSCACH



BAGNA VIRU Z WIEŻĄ WIDOKOWĄ


Najciekawszym szlakiem jaki znaleźliśmy w południowo zachodniej części parku, dosłownie kawałek od głównej drogi jest droga przez urokliwe bagna i torfowiska .

  • DŁUGOŚĆ SZLAKU – 5,8 km
  • CZAS PRZEJŚCIA – 1,5 – 2 godzin
  • TRASA > link
  • PARKING I POCZĄTEK SZLAKU > lokalizacja

Parkujemy samochód na dużym darmowym parkingu z toaletami i ruszamy na szlak. My zaczynamy od lewej strony i idziemy na początku urokliwą drogą przez las sosnowy. Po za nami i kilkoma osobami na koniach nie ma tu nikogo. Wszyscy wolą iść szlakiem przez bagna i tym samym wracać.

Na końcu odbijamy w prawo i teraz już idziemy po drewnianych kładkach przez podmokłe tereny. Początkowo kładki są bardzo wąskie, takie dosłownie na jedną osobę i wyminięcie się wymaga nie lada gimnastyki. Z czasem pomosty stają się szersze, a i wody wokół nas jest coraz więcej. Mamy szczęście tego dnia do pogody, bo taka obłędna aura nie zdarza się często.

W jednym ze zbiorników kąpią się ludzie. Dość to zaskakujące, zwłaszcza, że przejrzystość wody z powodu roślin wodnych jest słaba i nawet nie wiadomo jak głęboka jest woda.

W połowie bagien znajduje się duża platforma i na niej stoi wieża widokowa. Nie jest zbyt wysoka, ale widać z niej zdecydowanie lepiej całą okolice.

Za wieżą już tylko kawałek drogi do końca i tym samym kończymy naszą przygodę z urokliwymi bagnami.


TSITRE – SZLAK DO WIEŻY WIDOKOWEJ


  • DŁUGOŚĆ SZLAKU – 1 km
  • CZAS PRZEJŚCIA – 15 minut
  • TRASA > link
  • PARKING I POCZĄTEK SZLAKU > lokalizacja

To miejsce w które można zajrzeć, ale nie czekają tu na nas żadne spektakularne widoki, ani szczególne atrakcje. Parking znajduje się tuż przy plaży, ale my zostawiamy auto troszkę wcześniej. Stąd można przejść kładkami przez las do wieży widokowej lub plażą. Sama wieża jak większość tutejszych wież jest metalowa i mocno ażurowa, nie jest więc dla osób z lękiem wysokości.


CYPEL JUMINDA Z PARKIEM PAMIĘCI


W to miejsce zajeżdżamy podczas ulewnego deszczu, dlatego nie będzie w galerii latarni morskiej do której już nikt z nas nie szedł. To miejsce jest ważne dla Estończyków i dlatego zależało im, aby nam je pokazać. Dno Zatoki Fińskiej na północ od półwyspu Juminda uważane jest za masowy grób statków i jednostek pływających. Podobno w tym rejonie zaginęło w morzu aż 15 tysięcy osób. W 2001 roku decyzją prezydenta Estonii na przylądku odsłonięto pomnik poświęcony wydarzeniom sierpnia 1941 roku. Granitowy głaz, tablice pamiątkowe, miny morskie i data wyryta na kamieniu wzywają, aby nie zapomnieć o ofiarach II wojny światowej.


SZLAK MAJAKIVI I WIEŻA WIDOKOWA


  • DŁUGOŚĆ SZLAKU – 8,2 km
  • CZAS PRZEJŚCIA – 2 godziny
  • TRASA > link
  • PARKING I POCZĄTEK SZLAKU > lokalizacja

Ten szlak był w naszych ambitnych planach, ale tego dnia rozlało się na dobre , dlatego zapadła decyzja, że podjeżdżamy tylko i podchodzimy do samej wieży widokowej. Kilka osób odłączyło się i poszło na piechotę do bazy w Harze, my niestety zmuszeni zostaliśmy do powrotu po samochód. Widoki w wieży okazały się jednak na tyle fantastyczne, że nie żałowaliśmy aż tak bardzo.


HARA – RADZIECKA BAZA ŁODZI PODWODNYCH


Na terenie parku narodowego znajduje się nietypowa dla takiego miejsca atrakcja. Miejsce w którym za czasów Związku Radzieckiego znajdowała się

  • GODZINY OTWARCIA : 11.00 – 19.00
  • CENA BILETÓW : 10 € / ulgowy 7 €
  • CZAS ZWIEDZANIA – około godziny
  • SZCZEGÓŁY NA STRONIE > HARA SADAM

Wybudowana w latach 1956-1958 baza była aż do 1991 roku niedostępna dla osób postronnych. Wybudowana została w celu rozmagnesowywania łodzi podwodnych. Dzięki fundacji, która uprzątnęła teren, można teraz ją zwiedzać. Baza jest jednak w kiepskim stanie technicznym i trzeba bardzo uważać podczas zwiedzania . betonowa konstrukcja jest już pozbawiona sprzętu, gdyż został on zabrany podczas opuszczania miejsca przez gospodarzy.

Hara jeszcze do niedawna była miejscem, gdzie po za bazą nic nie było. Obecnie powstała tam cała infrastruktura turystyczna. Jest restauracja, sale do konferencji, sauna, baza noclegowa w ciekawych domkach (niestety z łazienkami na zewnątrz)

Jest też sporych rozmiarów port jachtowy i wypożyczalnia sprzętu pływającego.


WYBRZEŻE MIĘDZY HARĄ , A MIASTECZKIEM LOKSA


To miał być urokliwy spacer wybrzeżem, ale pechowo rozlało się potwornie i większość trasy pokonałyśmy w ulewnym deszczu. Z tego też powodu zrezygnowałyśmy w połowie drogi z wybrzeża i zeszłyśmy na szosę główną. Niestety do Hary dotarłyśmy mokre kompletnie. Na zdjęciach ten mały odcinek kiedy jeszcze dało się na moment wyciągnąć aparat lub telefon.


MIASTECZKO LOKSA


Samo miasteczko jest w zasadzie po za granicami parku Narodowego, ale jego zielone tereny wcinają się w sposób naturalny w ten chroniony. Miasteczko to mały przemysłowy okręg z niskimi blokowiskami i w zasie bez zabytków. Na zdjęciach tylko obiekt szkoły i mała cerkiew MPEÕK Loksa Kroonlinna Püha Joanni Kogudus oraz okoliczne stawy.


WRAK STATKU RAKETA


Tuż za miasteczkiem Loksa na brzegu morza znajdujemy wrak statku „Raketa”. Był to kiedyś 3-masztowy drewniany żaglowiec zbudowany w Finlandii po drugiej wojnie światowej jako szkuner okrętu wojennego. Rakieta została zbudowana w 1949 roku, a zatopiona w 1957 roku. Obecnie to już tylko fotogeniczne resztki z tego statku możemy oglądać. Wrak znajdziecie > TUTAJ


PUREKKARI NEEM – NAJDALSZY PÓŁNOCNY PUNKT ESTONII


  • DŁUGOŚĆ SZLAKU – 2 km w obie strony
  • CZAS PRZEJŚCIA – 1/2 do 1 godziny
  • TRASA > link
  • PARKING I POCZĄTEK SZLAKU > lokalizacja

Purekkari neem to kolejne miejsce w Parku Narodowym, które koniecznie trzeba odwiedzić. Tu znajduje się najdalej wysunięty północny punkt całego kraju. Aby do niego dojść wędruje się niezbyt wygodną trasą około kilometra od parkingu . Niewygodną, bo cały czas po kamieniach. Miejscami trzeba przez nie przeskakiwać, bo jesteśmy już ma morzu i wędrujemy przez kamienie na kolejne wysepki.


MIEJSCOWOŚĆ VINISTU


Maleńka miejscowość Vinistu jest naszą bazą wypadową po całym Parku Narodowym. Stacjonujemy tu trzy noce w niewielkim hoteliku na samym wybrzeżu. Sam hotelik pokażę Wam na końcu przewodnika w opisie bazy noclegowej na terenie parku, a tymczasem zapraszam na kolekcję zdjęć jakie udało nam się wykonać podczas naszego pobytu. Z okien pokoi mieliśmy widok na niewielki porcik .

To chyba jedyne miejsce w jakim byliśmy do tej pory na świecie z którego równocześnie mogliśmy oglądać zarówno wschody jak i zachody słońca. Opłaciło się  wstawać o 5 rano i marznąć na balonie dla takich widoków.

A gdy zmęczeni po całych dniach zwiedzania wracaliśmy do hotelu to podziwialiśmy z kolei takie spektakle na niebie. W sumie było ich aż trzy, bo każdego dnia niebo rozświetlało się w inny sposób.

Obok hotelu i przystani znajduje się jeszcze Muzeum Sztuki. Niestety było czynne w takich godzinach, że nie udało nam się zajrzeć. Zamieszczam więc te kilka zdjęć, aby pokazać same budynki i to co udało się dojrzeć przez szyby.


WIEŻA WIDOKOWA ERU LAHE


Jedziemy dalej wzdłuż wybrzeża. Na południu zatoki Eru laht znajduje się niepozorna wieża widokowa pośrodku niczego. Zapewne gniazdują tu jakieś ptaki, ale nie udało się nam ich dojrzeć. W oddali tylko troszkę łabędzi i pasące się krowy.


PÓŁWYSEP KASMU

MIASTECZKO, WIEŻA WIDOKOWA, LATARNIA, PLAŻE


Jadąc dalej na wschód warto zajrzeć na kolejny półwysep. Tu znajduje się bowiem wyjątkowo urokliwe miasteczko pełne kolorowych domków i ośrodków wypoczynkowych.

Przy nabrzeżu znajduje się metalowa, ażurowa wieża widokowa skąd rozciągają fajne widoki na całą miejscowość. Pod wieżą głaz z figurą koziołka. Po lewej stronie Muzeum Morskie, a z tyłu mała biała latarnia morska.

Plaża w Kasmu jest bardzo kamienista z ogromnymi głazami, w tym jeden na którego można się wspiąć


SZLAK DO REZERWATU KURUDI SAAR


Na końcu półwyspu Kasmu znajduje się rezerwat. Już w miasteczku zaczyna się szlak w jego kierunku.

  • DŁUGOŚĆ SZLAKU – 4,5 km (krótka pętla), jest opcja przejścia całego półwyspu
  • CZAS PRZEJŚCIA – 1 – 1,5 godziny
  • TRASA > link
  • PARKING I POCZĄTEK SZLAKU > lokalizacja

Przy wejściu w stronę wyspy okazało się, że wiosną / latem gniazdują tam ptaki i jest zakaz wejścia, ale już samo przejście do tego miejsca jest dosłownie bajkowe. Uwaga, drogi leśne są pełne komarów już w czerwcu.


WIOSKA PEDASSAERE


I tak jadąc dalej na wschód docieramy do miejscowości Pedassaare. Właściwie nie ma tu nic szczególnego, miejsce takie jakich wiele na wybrzeżu. Można je jednak określić mianem „wsi sielska – anielska”


VERGI – PÓŁWYSEP, LATARNIA MORSKA I RESTAURACJA


Kawałek dalej kolejne miejsce warte zatrzymania się. Tu znajduje się hotel ze wspaniałą restauracją Vergi sadam & Restoran Wirkes , w której polecam zatrzymać się na posiłek.

Jak się posilicie, możecie przejść się do malej latarni morskiej nieopodal oraz mini bunkrów na wybrzeżu.


ALTJA – OBIEKTY HISTORYCZNE I SZLAK


  • DŁUGOŚĆ SZLAKU – 2,6 km (cała pętla)
  • CZAS PRZEJŚCIA – 1/2 – 1 godziny
  • TRASA > link
  • PARKING I POCZĄTEK SZLAKU > lokalizacja

Moją uwagę przyciągają zdjęcia szeregu drewnianych domów na brzegu morza. Miejsce ma słabe oceny, ale uważam, że jest wyjątkowo urokliwe, a cały szlak niezwykle przyjemny i z ciekawymi widokami. Jego początek jest we wsi Altja pełnej domów jak ze skansenu.

Na końcu cypla zabudowa, która jest naszym celem. W pięknym słońcu miejsce jest jak z bajki.

Dalej szlak prowadzi wzdłuż plaży i potem z powrotem przez las przez mostki nad leśnym potokiem. Jedynym nieprzyjemnym elementem tego miejsca są komary, ale taki już urok Estonii.


OANDU – ŚCIEŻKA PRZYRODNICZA


  • DŁUGOŚĆ SZLAKU – 1,1 km pętla nad wodą (ale w okolicy jest kilka innych opcji i szlaków)
  • CZAS PRZEJŚCIA – 1/2 godziny
  • TRASA > link
  • PARKING I POCZĄTEK SZLAKU > lokalizacja

To miejsce wyglądało na niezwykle ciekawe z opisu i zdjęć, ale nas osobiście najbardziej rozczarowało. Ot taki teren zielony z jeziorkiem jakich wiele i u nas w kraju. Wokół drewniana zabudowa i mnóstwo tabliczek z informacjami. teren ciekawy ze względów edukacyjnych dla najmłodszych.


WIATRAK VIHULA


Odbijamy od wybrzeża na południe, bo oto przed nami kilka atrakcji już nie naturalnych, a architektonicznych perełek. Pierwsza z nich to piękny budynek ogromnego wiatraka w bardzo dobrym stanie. Wiatrak Vihula Manor stoi w środku pola przy pięknej alei drzew, która prowadzi do kompleksu pałacowego obecnie pełniącego funkcje hotelu oraz muzeum . Do samego pałacu już nie zajeżdżamy, ale oglądamy wiatrak ze wszystkich stron.


DWÓR SAGADI I OGRODY


Na terenie Parku Narodowego Lahemaa jest kilka pałaców i zabytkowych dworów, ale dwa z nich zasługują na szczególną uwagę. Pierwszy to Dwór Sagadi z całym kompleksem budynków towarzyszących oraz pięknymi ogrodami.

  • GODZINY OTWARCIA : 10.00 – 18.00
  • CENA BILETÓW : 5 € / ulgowy 3 €
  • SZCZEGÓŁY NA STRONIE > SAGADI MANOR

Obok pałacu jest wiele obiektów w których obecnie jest hotel i restauracja.

Przez boczną bramkę między budynkami przechodzimy do ogrodów. Piękne, zadbane z wieloma kwiatami i warzywami nie jest typowym ogrodem pałacowym.

Tu za pałacem znajdują się też inne ogrody parkowe z małym stawem i ciekawą ławką, którą nazwaliśmy „ławka dla rozwodników”


PAŁAC W PALMSE


Ostatnim miejscem jakie odwiedzamy w Lahemaa jest przepiękny pałacyk z wyjątkowo urokliwymi ogrodami i zabudową towarzyszącą. Kiedy tu trafiamy pałac jest już zamknięty, ale bez problemu można zajrzeć na tereny ogrodów i obejść cały teren.

  • GODZINY OTWARCIA : 10.00 – 18.00
  • CENA BILETÓW : 12 € / ulgowy 10 €
  • SZCZEGÓŁY NA STRONIE > PAŁAC W PALMSE

Klasycystyczny pałac wybudowano pod koniec XVIII wieku po pożarze poprzedniej rezydencji.

Urokliwa budowla pałacyku sąsiaduje z wyjątkowo pięknymi i zadbanymi ogrodami. Park założono w stylu francuskim, a zaprojektowany w stylu angielskim ma w sumie powierzchnię 18 hektarów oraz niemal 60 kilometrów ścieżek spacerowych. My obchodzimy tylko mały fragment terenu.

W parku znajdują się także budynki gospodarcze takie jak: gorzelnia, browar z 1820 roku, stajnie oraz pawilon zimowy, palmiarnia z 1870 roku i łaźnia z 1753 roku.


POZOSTAŁE ATRAKCJE PARKU NARODOWEGO LAHEMAA


W parku nie odwiedziliśmy w zasadzie tylko jednego miejsca, gdyż zwyczajnie już zabrakło nam czasu. Nie przeszliśmy też wszystkich szlaków, bo na to trzeba by pewnie ze 2 tygodnie. Udało się jednak być wszędzie tam gdzie jest najpiękniej.



PARK NARODOWY LAHEMAA – BAZA NOCLEGOWA


Park Narodowy nie ma zbyt dużej bazy noclegowej i jest ona raczej dość droga. wszystkie najpiękniejsze miejsca są jednak w nie tak wielkich odległościach dlatego polecam miejsce w którym my się zatrzymaliśmy . O otoczeniu hotelu pisałam powyżej i pokazałam bajkowe widoki wokół. tu w galerii sam obiekt VINISTU ART .

Możecie skorzystać z naszej rekomendacji lub sami poszukać noclegu. Tu polecam sprawdzony przez nas i pewny portal Booking.com . Korzystając z linku z naszej strony otrzymujesz 15% zniżki przy rezerwacji noclegów. Wybierz interesującą cię datę noclegu i rezerwuj :



>> PRZEWODNIK PO ESTONII


>> TALLIN – PRZEWODNIK

>> PARK NARODOWY LAHEMAA

>> TARTU – PRZEWODNIK

>> VILJANDI – PRZEWODNIK

>> PARNAWA – PRZEWODNIK

>> ESTONIA PÓŁNOCNO-ZACHODNIA (ATRAKCJE)

>> ESTONIA PÓŁNOCNO-WSCHODNIA (ATRAKCJE)

5 Replies to “PARK NARODOWY LAHEMAA”

  1. Estonia wydaje mi się być ciekawym kierunkiem podróży. Krajobraz, przyroda są tu bardzo malownicze.

  2. Estonia wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, zwłaszcza bezpośredni kontakt z przyrodą, piękne krajobrazy, niesamowicie malownicze miejsca spotykane na każdym kroku. Warto by było odświeżyć wspomnienia i poczuć nowe wrażenia.

  3. Piękne tereny, piękne zdjęcia, chociaż ja bym nie dała rady na piechotę, na koniu też nie, ewentualnie rowerem 🙂 Nigdy nie byłam w Estonii, a przydałoby się 🙂

Leave a Reply