Manama to stolica i równocześnie największe miasto, najmniejszego z krajów Zatoki Perskiej. Jego nazwa oznacza „śpiące miasto”, ale czy faktycznie taka jest stolica Bahrajnu ?
Manama nie ma wielu zabytków, jest stolicą dopiero od 1923 roku, współcześnie więc zachwyca nowoczesnością i rozmachem inwestycji. Jest największym miastem, ale mieszka tu niecałe 300 tysięcy mieszkańców, co stanowi około jedną czwartą całego narodu. Miasto obecnie jest pełne dźwigów, wciąż się zmienia i być może za jakiś czas stanie się równie popularne jak Dubaj. W rozwoju widać taki właśnie kierunek, ale może się mylę …
MANAMA – INFORMACJE PODSTAWOWE
KRÓTKA HISTORIA MIASTA
Manama jest wymieniana w kronikach islamu od 1345 roku. Była w rękach Portugalczyków w roku 1521, a następnie zdobyta przez Persów w roku 1602. Dopiero od 1783 jest w rękach władającej do dzisiaj dynastii Al Chalifa. Od 1958 Manama jest wolnym portem, a od 1971 stolicą niezależnego Bahrajnu.
JAK SIĘ PORUSZAĆ PO STOLICY ?
Komunikacja publiczna w mieście jest słaba i korzystają z niej głównie pracownicy. Miasto nie jest też przystosowane do ruchu pieszego, w niewielu miejscach są chodniki i przejścia dla pieszych. Mimo tego można spokojnie spacerować, trzeba tylko uważać na ogromny ruch uliczny. Taksówki są raczej drogie, warto więc od razu ustalać cenę przejazdu. Zdecydowanie najlepiej wynająć samochód, tylko tak dostaniemy się do wszystkich dzielnic miasta i zwiedzimy cały kraj.
Na zdjęciach widoki stolicy z naszego hotelu znajdującego się w samym jej centrum.
GDZIE SPAĆ ? BAZA NOCLEGOWA W MANAMA
Manama ma dużą bazę noclegową i stanowi świetny punkt wypadowy do zwiedzenia całego kraju. Najlepiej więc właśnie tu zarezerwować noclegi. Informacje o hotelu w jakim stacjonowaliśmy znajdziecie na stronie INFORMACJE PRAKTYCZNE (w przygotowaniu), a tymczasem polecam sprawdzony przez nas i pewny portal Booking.com. Wybierz interesującą cię datę noclegu i rezerwuj :
MANAMA – PRZEWODNIK PO STOLICY BAHRAJNU
My spędziliśmy w Bahrajnie i w samej stolicy prawie 5 dni poznając wszystkie zakamarki i dzielnice miasta. W internecie nie znajdziecie jednak żadnego przewodnika po stolicy. Być może właśnie ten jest pierwszym, w którym tak dużo poczytacie o Manama.
A czy warto tam zawitać ? Sami się przekonajcie !
MUZEUM NARODOWE BAHRAJNU I TEATR NARODOWY
Zwiedzanie zaczniemy od północno – wschodniej części stolicy. Tu między ogromną ilością roślinności (co jest dość zaskakujące w tym rejonie) znajdziemy parking przed kilkoma ciekawymi architektonicznie obiektami. Znajdują się one wszystkie przy nabrzeżu z małymi porcikami i stanowią ciekawy kompleks.
Są tu obok siebie zlokalizowane :
- Teatr Narodowy
- Muzeum Narodowe
- Ministerstwo Kultury
- Arab Regional Centre for World Heritage
- Art Centre
- Cultural Hall
TEATR NARODOWY
Na początek idziemy obejrzeć budynek teatru. Wybudowany w 2012 roku tak, aby od strony muzeum jego odbicie było widać w wodzie. Projekt nawiązuje bowiem do tradycji żeglarskich kraju. Teatr Narodowy Bahrajnu jest trzecim co do wielkości teatrem świata arabskiego i może pomieścić 1001 osób. To nawiązanie do baśni z 1001 nocy.
MUZEUM NARODOWE
Wybudowany w 1988 roku obiekt uznano wówczas za jedno z najlepszych muzeów w regionie Zatoki Perskiej. Dziś to obowiązkowy punkt na mapie całego kraju. Wyjątkowy budynek charakteryzuje się fasadą z białego trawertynu i marmuru i jest położony na sztucznym półwyspie z widokiem na wyspę Muharrak.
Kompleks muzealny składa się z dwóch połączonych ze sobą budynków o powierzchni około 20 000 m2. W głównym budynku mieści się stała powierzchnia wystawiennicza, ale nas zaskakuje już hol wejściowy. Na posadzce jest ogromna mapa Bahrajnu, a główna ekspozycja to fotel i auto wykorzystywane przez Papieża Franciszka podczas wizyty rok wcześniej.
Muzeum jest skarbnicą 6000 lat historii Bahrajnu. O niej poczytamy w kolejnych salach: Halls of Graves, Dilmun, Tylos i sali poświęconej islamowi. To o czym dowiemy się tutaj, będziemy mogli potem naocznie obejrzeć podróżując po kraju. Zaskoczeniem dla nas jest nie tylko sposób chowania zmarłych, ale także fakt, że już kilka tysięcy lat temu Bahrajn miał system nawadniania połowy terytorium wyspy (mapka poniżej)
Kolejne sale prowadzą nas przez zwyczaje i tradycje. Wyspa, zawsze była otwarta dla wszystkich ludzi i towarów, a przez to różnorodna kulturowo. W muzeum mamy pokazane ceremonie narodzin, tradycyjne wesela i uroczystości, lokalną medycynę i praktyki religijne oraz tradycyjne stroje.
Inna duża sala ilustruje różne aspekty życia przed odkryciem ropy naftowej w 1930 roku. Odtworzono tu różne codzienne wydarzenia i specjalne okazje z życia mieszkańców Bahrajnu. Ich codzienną pracę i spędzanie wolnego czasu.
Pośrodku sali są łodzie ilustrujące jeden z najważniejszych aspektów życia w tamtym czasie : rybołówstwa i handlu morskiego. W tym tak ważnego dla Bahrajnu poławiania pereł.
CENTRALNA MANAMA
Tu, w samym jej centrum stacjonujemy. Mamy więc okazję przyjrzeć się dzielnicy bardzo dokładnie zarówno jeżdżąc po wszystkich ulicach, jak i chodząc. Ścisłe centrum to głównie wysokie biurowce, meczety, instytucje państwowe, uczelnie i hotele. Jest ulica Exhibitions Avenue przy której znajdziecie restauracje wszystkich (no prawie) kuchni świata. Są salony samochodowe i liczne centra handlowe. Są także niezliczone parkingi przy obiektach , małe i te wielopoziomowe, bo tu każdy jeździ samochodem.
W tej galerii znajdują się pomieszane widoczki tej części miasta:
- północne biurowce i parkingi wielopoziomowe
- ulica Exhibitions Avenue z Uniwersytetem i Abu Bakr Alseddiq Mosque
- Ras Rumman Mosque
- Zamil Tower i okoliczne biurowce
BAHRAIN WORLD TRADE CENTER
W tej części stolicy znajduje się jeszcze jeden budynek, który warto pokazać osobno. Bahrain World Trade Center stał się już bowiem pewną ikoną całego kraju i występuje na większości zdjęć reklamujących Bahrajn.
Architektura obiektu to dwie wieże w kształcie żagli z połączonymi ze sobą turbinami wiatrowymi, które dominują nad panoramą całego centrum stolicy.
Budynek ma status pierwszego „inteligentnego budynku” w Bahrajnie. Jest to także pierwszy na świecie drapacz chmur, w którym zastosowano turbiny wiatrowe, co pomaga zmniejszyć ogólne zużycie energii przez wieże.
Zimne kolory i elegancka estetyka, a wieczorem fantastyczne podświetlenie. To wszystko sprawia, że stoimy długo na promenadzie w Avenues Park zachwycając się obiektem.
Promenada w Avenues Park to zresztą najlepsze miejsce do podziwiania obiektu, niestety obecnie trwa tu wielka budowa i panorama jest tylko z jednej strony widoczna. Warto dodać, że World Trade Center jest oddzielony od promenady wielopasmową arterią. z okazji święta odzyskania niepodległości cały grudzień arteria i wszystkie obiekty przy niej są fantastycznie podświetlone w barwach narodowych.
BAHRAIN BAY
Tuż za parkiem zaczyna się jedna z ciekawszych najnowszych dzielnic miasta. Tu także nie wszystko zostało ukończone i wiele obiektów jest dopiero w budowie, ale to co już powstało może zachwycić rozmachem i ciekawą architekturą. Na środku zatoki na sztucznej wyspie połączonej mostem z północną wyspą, stoi hotel Four Seasons Hotel Bahrain Bay, który wygląda wieczorem jak wielki złoty otwieracz.
Wokół zatoki rozrastają się ciekawe osiedla apartamentowców. Wzdłuż kanału są niższe obiekty gastronomiczne, nad kanałem prowadzi urokliwy mostek, a po wodzie można popływać wynajęta łodzią motorową lub kajakami. I pewnie skusilibyśmy się na taką atrakcję, ale w grudniu jest tu zbyt zimno, aby chcieć się ochładzać na wodzie.
Wschodnia część wyspy to trzy ciekawe obiekty :
- Al Baraka Tower
- Bahrain Tender Board
- Arcapita Mosque
Za zachodzie z kolei stoi inny ciekawy obiekt, który wygląda jak wielki szklany „kręciołek”. To hotel Wyndham Grand Manama widoczny w oddali.
Miejsce tak się nam spodobało, że zajrzeliśmy tu również w godzinach wieczornych, gdyż całe nabrzeże, parki i obiekty są ciekawie podświetlone ,a na wodzie otwierają się o tej porze ciekawe i urokliwe knajpki. Widać, że dzielnica staje się coraz bardziej modna, a nowe apartamenty pewnie szybko znajdą nowych nabywców, zwłaszcza, że ich ceny nie odbiegają od polskich.
BAHRAIN HARBOUR
To pozostając na zachodnim wybrzeżu Manamy zabieram Was do kolejnej nowej dzielnicy biznesowo – mieszkalnej. Bahrain Harbour choć wygląda na prawie wykończony, jest kompletnie pusty. Kilka restauracji z nowoczesnymi , dizajnerskimi wnętrzami ma po kilku klientów, na samej promenadzie spotykamy dosłownie jedną parę. Wielkie apartamentowce wyglądają też na zamieszkałe przez pojedyncze osoby. Miejsce przypomina nam Dubai Marinę , ale jest jeszcze kompletnie puste.
W tej dzielnicy na północy znajdują się 3 szklane wieże widoczne z wielu miejsc . To obiekty mieszkalne Harbour Heights. Bliżej drogi wzdłuż wybrzeża ulokowane są z kolei 2 wieże Harbour Towers East wyglądem przypominające dwie ogromne zjeżdżalnie.
ATHAR
Przy głównej promenadzie ciągnącej się w kierunku kolejnych wysp o których opowiem za chwilę stoi fantastyczny obiekt. To wielka rzeźba odzwierciedlająca w swojej strukturze krzywe fal morskich. ATHAR w języku arabskim oznacza tradycję, ale nazwa pochodzi od pracowni, która wygrała konkurs na projekt. Bahrajńczycy pomyśleli o zbudowaniu tego pomnika wkrótce po tym, jak obchodzili Dzień Kobiet w 2017 roku.
Jego znaczenie jest związane w swojej symbolice z wkładem kobiet w rozwój kraju w przeszłości i teraźniejszości. Jest tu też głębsza symbolika nawiązująca do podstawowych aspektów życia w tym kraju :
- „morze” ze względu na jego ścisły związek z życiem mieszkańców kraju
- „kobieta” jako istota ludzka, matka i wychowawczyni od pokoleń
- trzeci to kobieta „partnera” w narodowym budownictwie na rzecz rozwoju społeczeństwa i trwałości jego odrodzenia i postępu
REEF ISLAND
Reef Island to kolejna sztuczna wyspa na której zbudowano wielkie osiedla mieszkaniowe. Osiedla zaznaczam jeszcze kompletnie puste, choć już wykończone.
Trafiliśmy tu przypadkiem szukając miejsca na oglądanie zachodu słońca zaskoczeni kolejną „megainwestycją” pozbawioną na razie życia. Na długiej promenadzie ciągnącej się zawijasami wzdłuż całej wyspy spotkaliśmy dwie Filipinki – pracujące jako opiekunki dzieci i nikogo więcej.
WATER GARDEN CITY
Water Garden City to ostatni z megaprojektów stolicy Bahrajnu. Ten w przeciwieństwie do pozostałych istnieje na razie wirtualnie. Jak ma wyglądać docelowo zamieszczam poniżej.
A jak wygląda teraz, to widać na zdjęciach. W grudniu nad pustynnym terenem sztucznego półwyspu górował tylko ogromny hotel Spiral Orchid Residence. Po drugiej stronie znaleźliśmy za to fajną kafejkę La Brezza Cafe z widokiem na zatokę. Akurat kiedy zawitaliśmy na półwysep rozkładali tu ogromną ilość fajerwerków na powitanie Nowego Roku. Żałowaliśmy więc, że sylwestra nie zaplanowaliśmy w Bahrajnie.
POZOSTAŁE WIDOCZKI NOWOCZESNEJ MANAMY
Manama to faktycznie głównie nowoczesna zabudowa . Górujące nad miastem drapacze chmur widoczne są prawie z każdego jej miejsca. W okolicy nabrzeża jest ogromne skrzyżowanie autostrad na którym znajdują się wielkie łodzie.
SOUQ BAB AL BAHRAIN, CZYLI HISTORYCZNA MANAMA
Manama to jednak nie jest tylko miasto nowoczesnych megaprojektów i szklanych drapaczy chmur. Stary Bahrain znajdziemy tu w okolicy tzw. suku, czyli wielkiego targowiska w centrum miasta. Wchodząc do tej dzielnicy poczujemy się jak w innym świecie. Granicę suku wyznacza wielka, historyczna, bo z początku XX wieku, brama Bab AlBahrain. Od północy mamy meczet Yateem Mosque, a kawałek dalej mniejsze i większe centra handlowe. Generalnie cała tutejsza dzielnica to jeden wielki handlowo – gastronomiczny galimatias.
Przechodzimy przez bramę i jesteśmy na głównej ulicy handlowej. Ta część jest w całości zadaszona, a na początku dodatkowo przyozdobiona ciekawymi drewnianymi koralikami. Tu czuć orientalny arabski klimat, są bowiem kolorowe lampy, sklepy z perfumami, dekoracjami do domu i pamiątkami. Te ostatnie generalnie ciężko znaleźć gdziekolwiek . Bazar zdecydowanie nie jest nastawiony na turystów, choć znaleźć można tu chyba wszystko.
Souq Bab Al Bahrain pokazuje swoje prawdziwe oblicze dopiero dalej. Wąskie kręte uliczki, gdzie jakimś cudem mieszczą się samochody. Labirynt w którym za każdym razem się gubimy. Jest tu też cała dzielnica hinduska, tzw. Little India z ukrytymi w zaułkach świątyniami.
Mieszanka wszystkich nacji świata i towarów, bo w zasadzie nie ma tu niczego, czego byśmy nie znaleźli. Jest niesamowicie kolorowo, są ubrania, jest złoto, są przyprawy i jedzenie, są przyjemne zaułki i takie w które mamy obawy, aby wchodzić. Miejscami pachnie, miejscami śmierdzi, przypomina nam to targi w dalekiej Azji.
Są sklepy, ale są też bary, miejsca, które u nas w kraju sanepid by pozamykał, ale znajdziemy tu wszystkie kuchnie świata, tylko czasem o miejsce, aby usiąść będzie trudno.
Suk stanowi ogromny kontrast dla całej reszty dzielnic w stolicy, które dosłownie lśnią czystością.
MANAMA – POZOSTAŁE ATRAKCJE
W te kilka dni nie udało nam się zajrzeć wszędzie i wszystkiego zobaczyć. Zostawiam więc tu listę pozostałych miejsc w które zapewne warto zajrzeć :
- Al Fateh Grand Mosque
- Centrum Kultury Manamat Al Gosaibi
- dzielnica sztuki Al Riwaq Art Space
- Ibrahim Al Arrayed House
- Memory of Manama Khalaf House
Część z tych obiektów stanowi wspólne dziedzictwo Bahrajnu, którego większość znajduje się na na Wyspie Al-Muharrak w mieście o tej samej nazwie, które wcześniej było stolicą. O całej dzielnicy i wszystkich jej niesamowitych obiektach poczytacie w osobnym przewodniku.
MANAMA – MAŁE PODSUMOWANIE
Stolicy Bahrajnu nie da się określić jednym słowem. Nie da się jej „zaszufladkować” i powiedzieć jednoznacznie jaka jest. To ogromna mieszanka, która miejscami może zachwycać, miejscami wręcz odstraszać. Nowe dzielnice budowane są tak, jak to zrobił Dubaj, zupełnie jakby Bahrańczycy chcieli pójść w podobnym kierunku. Najstarsze dzielnice pochodzą zaledwie z początku XX wieku, to więc jedna z najmłodszych stolic świata. Są fantastyczne promenady, ale w samym mieście brakuje parków, aby złapać oddech od jego zgiełku i nieustającego ruchu pojazdów, które jeżdżą stale i bez celu.
PRZEWODNIK PO BAHRAJNIE >>
BAHRAJN – INFORMACJE PRAKTYCZNE >>
WYSPA BAHRAJN :
- MANAMA – ATRAKCJE STOLICY >>
- ZABYTKI BAHRAJNU – STAROŻYTNE DILMUN >>
- WYSPA BAHRAJN – PRZEWODNIK PO NAJCIEKAWSZYCH MIEJSCACH >>
WYSPA AL-MUHARRAK:
Bardzo ładne miasto, pełne różnych interesujących miejsc do odwiedzenia – a po tym bazarze sama bym chętnie pobuszowała.
Arabskie i azjatyckie bazary to nasze ulubione miejsca – tam jest „autentycznie”
Piękne widoki i ciekawie to wszystko opisane. Niestety na chwilę obecną, mogę jedynie podziwiać na zdjęciu.
Przyznam, że nie słyszałam wcześniej nic o tym mieście, czysta karta. Ten post mi je trochę przybliżył, więc super. Niektóre zdjęcia wzięłabym za Dubaj, widać podobieństwo.
Dla mnie to było miasto w 100% do odkrycia – uwielbiam takie podróże, kiedy nie mogę skorzystać z żadnego przewodnika, bo go po prostu nie ma
Jestem przekonana że choćby Muzeum Narodowe by mnie zachwyciło.
Muzeum jest fantastyczne, ale więcej o historycznych miejscach Bahrajnu będzie w nowym przewodniku, który właśnie przygotowuję : „Zabytki Bahrajnu”
Nic tylko czytać i oglądać, bo wybrać się tam raczej ciężko.
To prawda, trzeba się troszkę nagłowić jak tam dotrzeć, ale się da !!!